W ostatnich dniach w całym kraju codziennie pada deszcz. Długotrwale opady, powodują, że w wielu miejscach dochodzi do lokalnych podtopień. W dniu 23 i 24 grudnia, okoneccy strażacy, czterokrotnie wyjeżdżali do miejscowych zagrożeń związanych z zalanymi obiektami.
Pierwsze zgłoszenie dotyczyło zalanej piwnicy budynku wielorodzinnego przy ul. Lipowej w Okonku. Woda w piwnicach i korytarzu sięgała ok. 10 cm. Za pomocą motopompy szlamowej woda została wypompowana.
Drugie zdarzenie dotyczyło zalanego placu przy garażach na ulicy Kolejowej. Mimo wykopanego w tym miejscu rowu melioracyjnego, woda zaczęła podchodzić pod garaże oraz uniemożliwiała przejazd tamtędy. Tutaj również działania polegały na wypompowaniu wody motopompą szlamową.
Ostatnia akcja tego dnia, miała miejsce przy ul. 1-go Maja. Zalane zostało podwórze, przez które mieszkańcy z trudem przechodzili do budynku mieszkalnego.
W Dzień Wigilii Bożego Narodzenia, strażacy, także wyjeżdżali do zdarzenia. O pomoc poprosił proboszcz, który poinformował, że salkę plebanii, gdzie znajdują się dary Caritasu w postaci jabłek, zalewa woda. Dzięki pompie elektrycznej, szybko udało się w całości usunąć wodę z zalanego pomieszczenia.
Patryk Szpura
zdjęcia: Patryk Szpura
A tak wygląda rzeka Czarna , na moście przy ul. Lipowej (dawne obiekty PGR)