W sobotę 18 lipca o godzinie 09:00, strażacy zostali poproszeni o pomoc w ściągnięciu małego kotka z drzewa, który nie mógł sam zejść.
Z informacji uzyskanej od zgłaszającego, wynikło, że kot na drzewo wszedł dzień wcześniej. Jeden ze strażaków wszedł na drzewo, i pomógł zwierzęciu w zejściu.
Działania prowadzone były przez 40 minut.
Patryk Szpura