W sobotę 12 oraz niedzielę 13 marca, okoneccy strażacy dwa razy wyjeżdżali gasić płonące przewody kominowe.
Oba zdarzenia miały miejsce w Okonku przy ul. Niepodległości. Przy każdym zdarzeniu podejmowane były standardowe czynności mające na celu wygaszenie płonącej sadzy i sprawdzenie szczelności przewodu kominowego na całej jego długości.
W działaniach uczestniczył również dowódca z JRG Złotów.
Patryk Szpura, zdjęcia: Adam Szordykowski
W przeciągu niespełna dwóch tygodni, na terenie naszej miejscowości i gminy, strażacy wyjeżdżali już pięć razy do tego typu interwencji.
Trzeba pamiętać, że pożary sadzy mogą być groźne w skutkach. Przy niewłaściwym postępowaniu bądź uszkodzeniu konstrukcji komina może dojść do rozprzestrzenienia się pożaru na cały budynek.
Dlatego apelujemy do Państwa o systematyczne czyszczenie i dokonywanie przeglądów kominowych przez uprawnionych do tego kominiarzy.