Jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej w Okonku została założona w lipcu 1945 roku. Założycielami byli: Bazyli Dodyk – obejmując funkcję prezesa, Stanisław Gumiński, który został naczelnikiem, skarbnikiem wybrano Ignacego Kamieniaka, a gospodarzem został Klemens Szczęśniak. Jako że Okonek w działaniach wojennych nie poniósł strat, bazę do działania założyciele OSP mieli dobrą, gdyż dysponowano pozostawioną przez Niemców remizą strażacką na ul. Chłopickiego składającą się z dwóch boksów garażowych, wieży i świetlicy. Budynki te służą strażakom do dzisiaj.
Trzeba przyznać, że w okresie założenia OSP była dużą jednostka, gdyż liczyła wówczas 30 czynnych członków. Początkowo do gaszenia pożarów strażakom służyły dwie konne sikawki napędzane ręcznie. Początki istnienia OSP były trudne, gdyż nie dysponowano umundurowaniem i sprzętem pożarniczym. Z biegiem czasu pozyskiwano sprzęt, np. hełmy odziedziczono po żołnierzach niemieckich jak i radzieckich. Aby strażacy mogli wyjechać do pożaru potrzebne były konie do przewożenia sikawek. Konie posiadał dh Trzaskowski Edmund, który na każdy sygnał syreny przybywał z końmi do remizy. Taka sytuacja utrzymywała się do roku 1951, kiedy to decyzją Komendanta Powiatowego Straży Pożarnych w Szczecinku, jednostkę przekształcono w typ S-1, przydzielając samochód gaśniczy Betvord, który został zakupiony przez Zarząd Miasta, na czele którego stał burmistrz Włodzimierz Bojarski.
Jak na tamte czasy był to dobry samochód, gdyż posiadał sprzęt gaśniczy oraz motopompę. Sprzęt ten OSP w Okonku otrzymała prawdopodobnie w wyniku bardzo częstych pożarów występujących na terenie miasta w latach 1949 – 1953. Starsi mieszkańcy Okonka z pewnością pamiętają chwile grozy i nieszczęścia, które dotknęły gospodarzy.
Z biegiem lat wyposażenie jednostki uległo systematycznej poprawie. Wysłużony Betvord „poszedł” na emeryturę i zastąpiony został w 1970 roku samochodem gaśniczym STAR 25 GBAM 8/8. W roku 1974 otrzymano dodatkowo samochód GLM, stając się tym samym jednostką typu S-2.
Przybywało również mundurów, węży i innego drobnego sprzętu gaśniczego. W dalszym ciągu stare samochody zastępowane były przez nieco nowocześniejsze i młodsze. I tak w 1985 roku jednostka otrzymała Stara 660 GBM 8/8 a 3 lata później nowoczesnego Stara 244 GBM 8/8.
Przez cały ten okres następował systematyczny rozwój jednostki. W 1970 roku powstały dwie Młodzieżowe Drużyny Pożarnicze – dziewcząt i chłopców. Czynni strażacy natomiast przechodzili szkolenia, kursy podstawowe zdobywając tym samym uprawnienia mechaników, dowódców sekcji itd. osiągając tym samym wysoki poziom wyszkolenia bojowego.
Historyczną datą w dziejach Okoneckiej OSP był rok 1995, kiedy decyzją Komendanta Głównego PSP, jednostkę włączono w skład Krajowego Systemu Ratowniczo Gaśniczego. Od tej pory zakres działań znacznie się powiększył. Strażacy zaczęli być wzywani do wypadków drogowych, gdzie niejednokrotnie dzięki ich pomocy ratowani byli ludzie, uczestniczący w tych zdarzeniach. Również w tym samym roku odbył się jubileusz 50-lecia istnienia jednostki. Z tej jakże niezwykłej okazji strażakom ufundowany został nowy sztandar, którego do tej pory jednostka nie posiadała.
Lata 2000 – 2010 okazały się dla jednostki, bardzo przyjazne i owocne w nowy sprzęt i wyposażenie. Można powiedzieć, że OSP w Okonku zmieniła swoje oblicze i stała się nowoczesną jednostką XXI wieku.
Efektem włączenia w skład KSRG był w 2001 roku zakup nowego średniego samochodu ratowniczo – gaśniczego Star M69 firmy Stolarczyk, który został wyposażony w wysokiej klasy sprzęt ratowniczo-gaśniczy m.in.: zestaw narzędzi hydraulicznych Lukas, zestaw ratownictwa medycznego tj. torba PSP R1, komplet szyn Kramera oraz deska ortopedyczna. Ponadto na wyposażeniu auta znalazły się dwa aparaty powietrzne nadciśnieniowe firmy Auer, pilarki spalinowe do drewna i betonu oraz agregat prądotwórczy.
Rok 2003 również okazał się rokiem szczęśliwym, gdyż pozyskano kolejne auto, tym razem samochód operacyjny Polonez, który został przekazany z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Złotowie.
Kolejnym dużym wydarzeniem w 2005 roku był zakup nowego średniego samochodu ratowniczo-gaśniczego Star L80 z napędem 4×4 na podwoziu Mana, również produkcji firmy Stolarczyk. Samochód ten z dniem 1 lipca 2008 został włączony w skład kompani gaśniczej Wojewódzkiego Odwodu Operacyjnego.
W roku 2006, a dokładnie w dniu 28 lipca, okoneckim strażakom przyszło się zmierzyć z bardzo dużym pożarem zboża na pniu i nieużytków rolnych w miejscowości Ciosaniec. Pożarem objęte było ok. 220 hektarów zboża i 30 hektarów zadrzewień śródpolnych. Był to jeden z największych pożarów na terenie Gminy Okonek, gdzie w walce z żywiołem brały udział jednostki ochrony przeciwpożarowej z terenu powiatu Złotowskiego i Pilskiego.
Kolejnym historycznym momentem w kartach historii OSP, było rozpoczęcie w grudniu 2008 roku, rozbudowy i modernizacji obiektu remizy. Obiekt strażnicy uległ całkowitej modernizacji, powiększona została świetlica, dobudowano jeden boks garażowy, a pomieszczenie po byłym warsztacie zburzono i wybudowano pokój zarządu. Zmianie uległ także system alarmowania – stara syrena napędzana silnikiem wymieniona została na syrenę elektroniczną. Wymieniona została również stacja bazowa DSP. Czasy kiedy strażaków do akcji wzywał tylko dźwięk syreny powoli mijają, gdyż druhowie posiadają indywidualne odbiorniki alarmowe typu pager. Uroczyste otwarcie praktycznie nowo wybudowanej remizy odbyło się 12 września 2009 roku. Święto to było połączone z obchodami Powiatowego Dnia Strażaka. Uroczystości te odbyły się przed placem remizy gdzie nastąpiło uroczyste otwarcie a następnie dalsze uroczystości odbywały się na stadionie miejskim. Całkowity koszt wymienionych przedsięwzięć to kwota 674 tyś zł. Z czego 90 % zainwestował budżet gminy.
OSP Okonek to nie tylko najwyższej jakości sprzęt ratowniczo-gaśniczy ale przede wszystkim ludzie. W chwili obecnej jednostka liczy 40 członków w tym 35 czynnych i 5 honorowych. Obsadę wyjazdową do akcji tworzy 20 strażaków, którzy posiadają wyszkolenie pożarnicze a dwunastu z nich posiada kurs z zakresu ratownictwa przedmedycznego, oraz wyposażeni są w odzież ochronną i wyekwipowanie osobiste posiadające aktualne certyfikaty. To właśnie ci ludzie wyjeżdżają średnio w roku do 120 akcji ratowniczo – gaśniczych w tym do 25 wypadków drogowych ze względu na przebiegające przez teren naszej gminy drogi krajowe nr. 11 i 22. Co dwa lata jednostka bierze udział w zawodach sportowo pożarniczych na szczeblu trój gmin, gdzie od lat zajmuję pierwsze lub drugie miejsce. W roku 2009 strażak Grzegorz Mikołajczyk zajął drugie miejsce w plebiscycie „Strażak Roku Województwa Wielkopolskiego” organizowanego przez gazetę Głos Wielkopolski i Tygodnik Pilski, natomiast jednostka OSP Okonek zajęła trzecie miejsce w kategorii najlepszej OSP. Członkowie jednostki również od lat udzielają się społecznie na rzecz środowiska lokalnego poprzez pomoc w organizowaniu i zabezpieczaniu imprez masowych tj: Mikołajki, Dni Okonka, Półmaraton lipcowy, pokazy strażackie w szkołach, i budowa lodowisk.
Na przełomie tych 65 lat istnienia jednostki, nie tylko zmieniał się sprzęt ale też przychodzili i odchodzili ludzie dzięki, którym OSP trwała, trwa i ma swoją historię. Nie sposób o nich zapomnieć. Postaramy się ich przedstawić. Kierowcami samochodów pożarniczych byli druhowie: Chomicz Ryszard, Petryk Władysław, Nowakowski Zbigniew, Kisiel Zygmunt. Funkcję prezesa obejmowali druhowie: Dodyk Mazuruk, Gołębiowski, Kowalczuk, Maciaszek, Gumiński Jan. Natomiast naczelnikami straży byli druhowie: Gumiński Stanisław, Paluszkiewicz Henryk i Łacinowski Jan.
Za wieloletnią działalność na rzecz ochrony przeciwpożarowej i środowiska nasi druhowie byli odznaczani medalami i odznakami pożarniczymi. Jednak na szczególną uwagę zasługują osoby, które za swoją długoletnią aktywną działalność w OSP Okonek zostały odznaczone Złotym Znakiem Związku OSP RP a są to:
dh Helena i Jan Łacinowscy
dh Marek Mikietyński
dh Andrzej Jasiłek
Podsumowując całą historię OSP Okonek zawartą w tym dokumencie pragniemy dodać, że w roku 2011 nastąpiło kolejne ważne wydarzenie, którym był zakup nowego ciężkiego samochodu ratowniczo-gaśniczego MAN GCBA 5/32. Całkowity koszt całej inwestycji wraz z wyposażeniem tego pojazdu wyniósł prawie milion złotych.