W dniu 4 stycznia, strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej w Okonku, trzykrotnie wyjeżdżali do zdarzeń drogowych.
Pierwszy wyjazd w tym dniu, a zarazem w 2015 roku, miał miejsce o godzinie 13:20. Na Drodze Krajowej nr 22, pomiędzy Podgajem a Lędyczkiem, doszło do niegroźnego zderzenia dwóch samochodów osobowych.
Na miejscu była już Policja, która prowadziła swoje czynności. Strażacy natomiast przystąpili do neutralizacji oleju oraz usunięcia z jezdni rozbitych części.
Nikt z osób podróżujących pojazdami, nie odniósł obrażeń.
W czasie prowadzenia czynności przy pierwszym zdarzeniu, wpłynęło kolejne zgłoszenie o wypadku drogowym. Tym razem na trasie Okonek-Podgaje.
Do akcji został zadysponowany drugi zastęp z okoneckiej jednostki.
To zdarzenie wyglądało znacznie poważniej. Volkswagen Passat, którym jechały cztery osoby, zjechał z jezdni, uderzył w drzewo następnie przekoziołkował i zatrzymał się na dachu.
W chwili przyjazdu strażaków, osoby znajdowały się poza pojazdem, pod opieką Zespołu Ratownictwa Medycznego. Ostatecznie po przebadaniu, nikt nie został przewieziony do szpitala.
Na miejsce przybył także, pierwszy zastęp OSP Okonek, który interweniował przy wcześniejszym zdarzeniu oraz strażacy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Złotowie.
Ostatnia tego dnia akcja, miała miejsce na zakręcie przy zabudowaniach potocznie zwanych Radością (trasa Okonek-Podgaje).
O godzinie 20:15, doszło tam do dachowania samochodu osobowego Opel Corsa, który znalazł się aż w przydrożnym lasku.
Po przeprowadzonym rozpoznaniu, i informacji świadków, okazało się, że kierowca oddalił się z miejsca zdarzenia. Strażacy natychmiast przystąpili do przeszukiwania pobliskiego terenu i już po kilkunastu minutach, kierujący pojazdem został odnaleziony. Okazało się, że poszedł do najbliższych zabudowań wezwać pomoc.
Miejsce zostało oświetlone, rozłączono akumulator a następnie przewrócono pojazd na koła, który został zabrany przez pomoc drogową.
W działaniach uczestniczyły dwa zastępy OSP Okonek, Policja oraz Zespół Ratownictwa Medycznego.
Patryk Szpura zdjęcia: Patryk Szpura, Paweł Karolczak