Do niedużego pożaru doszło 14 lutego o godzinie 19:35 na wylocie z Okonka w kierunku Lędyczka.
Na ścieżce rowerowej, nieustalona osoba postanowiła podpalić opony. Pożar z pozoru niegroźny, jednak przy obecnej prawie wiosennej pogodzie i coraz bardziej suchymi trawami, mógł rozprzestrzenić się na znajdującego się tuż obok nieużytki.
Strażacy szybko ugasili ogień. Na miejscu obecni byli również funkcjonariusze Policji, którzy zajęli się wyjaśnianiem tego zdarzenia.
Patryk Szpura zdjęcia: Patryk Szpura